Get Adobe Flash player

Coś dla narzekających…

Tym razem fragment kazania naszego Księdza proboszcza… Warto przeczytać i zapamiętać, jeżeli naszym najlepszym zajęciem jest narzekanie na to, że czegoś nam brakuje, ktoś ma coś czego my nie mamy, czy też przez chwilę jest nam gorzej na duszy niż np. wczoraj…

Zawsze WARTO i zawsze JEST za co DZIĘKOWAĆ

Jako chrześcijanie codziennie możemy w modlitwie przypominać sobie, za co możemy i powinniśmy być wdzięczni Bogu i ludziom:

Za męża, który nieznośnie chrapie, za żonę, która co noc ściąga z ciebie kołdrę, bo to znaczy, że jest z tobą, a nie z kimś innym.

Za dzieci, które zamiast sprzątnąć swój pokój wolą gapić się w telewizję, bo to znaczy, że są w domu, a nie na ulicy.

Za podatki, które musisz płacić, bo to znaczy, że masz pracę.

Za bałagan, który musisz sprzątnąć po przyjęciu, bo to znaczy, że byłeś wśród przyjaciół.

Za ciuchy, które znowu okazują się za ciasne, bo to znaczy, że masz dość jedzenia.

Za cień, który cię prześladuje w pracy, bo to znaczy, że przebywasz w promieniach słońca.

Za dywan, który musisz wytrzepać i okna, które musisz umyć, bo to znaczy, że masz dach nad głową.

Za wszystkie narzekania na rząd, które słyszysz dookoła, bo to znaczy, że mamy wolność słowa.

Za człowieka, który w kościele fałszuje tuż za twoim uchem, bo to znaczy, że słyszysz.

Za górę bielizny do prasowania, bo to znaczy, że masz się w co ubrać.

Za ból mięśni po ciężkim dniu pracy, bo to znaczy, że jesteś w stanie ciężko pracować.

Za budzik, który tak brutalnie wyrywa cię co rano ze słodkich snów, bo to znaczy, że żyjesz.